wtorek, 10 października 2017

#76 200 pytań na temat Ruchu Szensztackiego (140)


Jak co wtorek publikuję odpowiedzi na pytania dotyczące Ruchu Szensztackiego, oparte na książce o. Niehausa "200 pytań na temat Ruchu Szensztackiego". Miłej lektury!



Dzisiaj pytanie 140  z rozdziału VII "O Szensztackiej organizacji i strukturze".



140. Jakie zasady leżą u podstaw "stylu"?
Styl szensztackiej struktury, można opisać jako:
  • Konfederacyjny
  • Rodzinny, i
  • Zakorzeniony, lecz elastyczny

Konfederacyjny nawiązuje do stylu organizacyjnego, który jest
Centralny (we wspólnej tożsamości i duchowości), ale zdecentralizowany (w swoim kierownictwie i strukturach). Szensztat nie składa się tylko z jednej wspólnoty czy organizacji, ale z wielu autonomicznych, ale powiązanych ze sobą wspólnot. Akcent kładzie się na jedności w różnorodności, a także na bogactwie i kreatywności, pochodzących  z wszechstronności (różne rodzaje wspólnot, różnego rodzaju apostolstwa, różne akcenty w dążeniach duchowych, etc.).
Prowadząc szeroką rodzinę, taką jak Szensztat, jest niezmiernie trudne, wymaga umiejętności pracy i doceniania wielorakości charyzmatów. Trzeba wiedzieć, jak zrównoważyć strukturę i wolność, w myśl często powtarzanej zasady Założyciela: wolności najwięcej jak to możliwe, zobowiązań tylko tyle ile konieczne, najwięcej zaś pielęgnowania życia duchowego. Komunikacja jest również niezbędną podstawą do prowadzenia takiej organizacji, w odniesieniu do utworzenia prawdziwego autorytetu moralnego opartego na osobistym interesie każdego członka, wizji, poświęceniu i demokratycznemu zaangażowaniu wszystkich członków i rozsądnego wykorzystywania władzy przez osoby, którym została ona powierzona.
Rodzinność odnosi się do stylu organizacji, który jest w stanie przeciwstawić się tendencji do instytucjonalnych form i skostniałego lub skrępowanego życia. Jest to styl, który łączy ducha i formę (pokonanie martwego formalizmu), osoby i obowiązki (pokonanie sztywnego legalizmu). Taki styl ujawnia zainteresowanie konsultowaniem się, gdy pojawiają się wzajemne obawy. Ukazuje to ducha solidarności między sobą, w których różne grupy wspierają się i czują odpowiedzialność za dobrobyt innych, nawet do pewnego poczucia jedności z misją innych. Pokazuje to również  pielęgnowanie moralnego autorytetu i szacunku względem osób, które obrano za kierownictwo.
Ze względu na silny nacisk na wolność, dużo łatwiej jest zignorować rolę przywódców. Jest to równoważone przez pragnienie Rodzinności, by w autorytetach dostrzec uosobienie jedności całości i głosu Boga, przemawiającego poprzez ich wysiłki na rzecz promowania celów grupy lub wspólnoty.
„Zakorzeniony, lecz elastyczny” odnosi się do szensztackiego stylu poszukującego elastyczności, aby pogodzić sporo wolności i wielorakich rodzajów inicjatyw bez utraty tożsamości czy też unikalnego charyzmatu.
Częścią skutecznej pracy duchowej w naszych czasach jest sprostanie wyzwaniu dostosowania się do ciągle zmieniających się sytuacji i potrzeb, stąd też potrzeba elastyczności. Ale sam aktywizm może prowadzić do powierzchowności lub rozbicia sił, dlatego potrzeba pewnych form pomagających zakorzenić ducha w strukturach.

Można je zakorzenić zgodnie z „prawem przypadków wzorcowych” (patrz pytanie 122), czyli grupami lub miejscami, które stanowią przykład ideału, tak aby inni mogli widzieć model sposobu życia, pozostawiając jednocześnie instynktowną elastyczność do konkretnego zastosowania w innych przypadkach. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz